Holzmarkt, czyli w poszukiwaniu alternatywnego Berlina

Co warto zobaczyć w Berlinie? W miarę upływu czasu i odwiedzanych przeze mnie miejsc, sama coraz częściej zadawałam sobie to pytanie. Aż w końcu doszłam do wniosku, że w Berlinie najbardziej doceniane jest to, czego nie oferuje żadne inne miasto. O jego uroku stanowią miejsca, do których nie chodzi typowy turysta i zarazem te, w których berlińczycy są stałymi bywalcami. Miejsca, które mają swoją historię. Określam je mianem „berlińskich” pomimo tego, że nie są ani reprezentacyjne, ani nowoczesne, ani szczególnie piękne. Jednak to właśnie one sprawiają, że miasto ma tak wyjątkowy klimat i chce się do niego wracać. Dobrym przykładem jest Holzmarkt nad Szprewą.

Drewniany klub, drewniana wioska

Geneza powstania Holzmarktu wiąże się z zamknięciem legendarnego klubu techno o nazwie Bar25. To wydarzenie wstrząsnęło alternatywną sceną Berlina, która w tym miejscu nie tylko się bawiła, ale również chętnie spędzała czas wolny. Nikt nie mógł uwierzyć, że 5-dniowa impreza we wrześniu 2010r. była w tym miejscu ostatnią. Kilka dni później, drewniany Bar25 został wyburzony. Po latach prób i walk, udało się jednak odzyskać ziemię utraconą. Powstał pomysł stworzenia miejsca, które swoim wyglądem będzie przypominać kultowy klub, a także stanowić swego rodzaju oazę. Miało się ono wyróżniać na tle powstających tam nowoczesnych budynków, które zupełnie nie pasowały do ówczesnego krajobrazu nad rzeką. Cel został osiągnięty – „drewniana” wioska doczekała się otwarcia w maju 2017r. Powstał Holzmarkt.

Holzmarkt dla każdego

Czym jest Holzmarkt dziś? To miejsce o bardzo bogatej ofercie kulturowej. Oaza dla alternatywnych dusz i artystów. Można tu odpocząć od miejskiego zgiełku, usiąść na brzegu rzeki i delektować się pięknym widokiem. Można przyjść na koncert, do galerii, na jogę, do klubu Kater Blau lub ogródka piwnego, do kawiarni, do restauracji, na zajęcia do szkoły muzycznej lub na próbę, do jednej z udostępnionych w tym celu sal. Regularnie odbywają się tu również targi, podczas których można zakupić oryginalne produkty. Znajduje się tu nawet przedszkole, co w przypadku Berlina nie jest niczym dziwnym. Freelancerzy mogą się spotykać i wspólnie pracować w coworking space. Wszyscy są mile widziani i serdecznie zaproszeni do współtworzenia tego wyjątkowego miejsca.

Podążając za zmianami, pozostając sobą

Holzmarkt to bez wątpienia miejsce, które warto odwiedzić w Berlinie. Jednak nie w celach turystycznych, ale po to, żeby poczuć prawdziwy klimat miasta. To jedno z tych miejsc, o których nie przeczyta się raczej w standardowych przewodnikach. Zostało stworzone z myślą o lokalnych mieszkańcach i ich potrzebach. Jego historia pokazuje negatywne skutki gentryfikacji, ale także sposób na radzenie sobie z tym procesem.

Holzmarkt nie jest tylko miejscem na imprezę, tak jak było w przypadku klubu Bar25. Teraz to przede wszystkim przestrzeń otwarta dla każdego i umożliwiająca kreatywność, rozwój osobisty i realizację pasji. Jak widać kompromis jest możliwy, a alternatywne rozwiązania to kwestia zaangażowania i pomysłu. Myślę, że bez znajomości historii Holzmarktu ciężko byłoby go naprawdę docenić, więc tym bardziej zachęcam Was do odwiedzenia tego miejsca.

Adres:  Holzmarktstraße 25, 10243 Berlin
Strona internetowa:  https://www.holzmarkt.com/