Styczeń. Berlińskie ulice pogrążone w szarości. Jest zimno i ciemno. To może oznaczać tylko jedno. Czas osłodzić sobie życie! Chyba nie ma lepszego momentu w ciągu roku, żeby przekroczyć próg Brammibal’s Donuts i znaleźć się w prawdziwym królestwie pączków. Wegańskich pączków.
Rzucili etat, żeby piec pączki
Historia powstania Brammibal’s Donuts jest dowodem na to, że każdy pomysł okazać się w tym mieście strzałem w dziesiątkę. Tak było w przypadku Brama i Jessici, którzy postanowili sprzedawać wegańskie pączki. Zaczęło się bardzo niewinnie. Najpierw wypieki pokochali znajomi, a później wszyscy inni mieszkańcy Berlina. Teraz pączkarnia jest na tyle znana, że przychodzą tu także turyści. Zanim jednak właściciele otworzyli swój pierwszy lokal przy Maybachufer, brali udział w różnych wydarzeniach i targach dla wegan. Po roku sukcesów nie było już się nad czym dłużej zastanawiać. To był najwyższy czas, żeby zrezygnować z pracy na etacie na rzecz własnego biznesu.
Dlaczego te pączki są takie wyjątkowe?
Z kilku powodów. Przede wszystkim pączki z Brammibal’s Donuts są codziennie ręcznie robione w ich własnej piekarni. Poszczególne składniki (ciasto, nadzienia, polewy) również powstają na miejscu. Można to wyczuć już przy pierwszym kęsie. Tutejsze wypieki nie mają dodatków w postaci konserwantów i sztucznych składników, więc trzeba je od razu zjeść. Ale to akurat nie problem, bo ich smak jest po prostu genialny. Większe wyzwanie stanowi powstrzymanie się od kupienia kolejnych. Poza 6 pączkami standardowymi oferta zmienia się co miesiąc. Dzięki temu regularnie można poznawać nowe smaki.
Słodki prezent
Zapotrzebowanie na pączki Brammibal’s Donuts było tak duże, że aktualnie na terenie Berlina działają już 4 lokale. A ponieważ wszystko jest świeże i szybko się kończy, to wprowadzono możliwość zamówień przez internet z odbiorem na miejscu. Od poniedziałku do piątku pączki mogą również zostać dostarczone pod wskazany adres. Oprócz przepysznych wypieków dostaniecie tu także aromatyczną i wysokiej jakości kawę, która pochodzi ze znanej palarni Populus Coffee. Do dyspozycji gości są stoliki, więc można usiąść i delektować się dwiema przyjemnościami jednocześnie.
Moje serce skradł jednak najnowszy pomysł właścicieli, czyli pączki-literki. Nie obraziłabym się dostając taki słodki prezent urodzinowy:
Podsumowując: Brammibal’s Donuts to jedno z tych miejsc w Berlinie, które trzeba znać. Ta pączkarnio-kawiarnia ma swój niesamowity urok. Oferta jest bogata i cały czas się powiększa. Kto wie, może niedługo ten berliński biznes rozwinie się tak bardzo, że wyjdzie i poza granice miasta. Czego im jak najbardziej życzę!
Adresy: 1) Maybachufer 8, 12047 Berlin (Neukölln) 2) Danziger Str. 65, 10435 Berlin (Prenzlauer Berg) 3) Alte Potsdamer Straße 7, 10785 Berlin (Mitte) 4) KaDeWe, Tauentzienstraße 21-24, 10789 Berlin (Schöneberg) Strona internetowa: https://www.brammibalsdonuts.com/
