Stara Galeria Narodowa (niem. Alte Nationalgalerie) nie potrzebuje specjalnej reklamy. Razem z czterema innymi muzeami dumnie reprezentuje berlińską Wyspę Muzeów wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wzbudza podziw już z zewnątrz, o czym świadczą liczne sesje zdjęciowe organizowane w jej otoczeniu.
Budynek wzniesiono w stylu klasycystycznym. Na pierwszym planie widać monumeltalne schody i pomnik konny Fryderyka Wilhelma IV. Natomiast z przodu i po bokach galerię otaczają majestatyczne kolumnady. Dzięki temu przypomina antyczną świątynię. Warto jednak poznać ją także od wewnątrz i odkryć skarby, które w sobie skrywa.
Czego zatem spodziewać się w środku? Przede wszystkim bogatego wykończenia. Stara Galeria Narodowa to jedno z tych miejsc, do których się wchodzi i przepada z zachwytu. Na jego piękno składają się nie tylko wartościowe zbiory, ale także samo wnętrze. Zaczynając od posadzek w rozmaite wzory, przez schody pokryte czerwonymi dywanami i rzeźby zdobiące przejścia pomiędzy salami, kończąc na zapierającej dech w piersiach kopule.
Ekspozycja Starej Galerii Narodowej zawiera obrazy i rzeźby z XIX wieku. Można tu obejrzeć dzieła twórców z okresu naturalizmu i secesji (1 piętro), realizmu i impresjonizmu (2 piętro) oraz neoklasycyzmu i romantyzmu (3 piętro). Oprócz wystawy stałej odbywają się tu także wystawy czasowe poświęcone konkretnym artystom lub nurtom. Jeżeli chodzi o niemieckich malarzy, to na mnie największe wrażenie zrobiły mroczne obrazy Caspara D. Friedricha.
Na wizytę w tym muzeum warto przeznaczyć kilka godzin, żeby w spokoju przespacerować się po wszystkich pomieszczeniach. Nie trzeba być wielkim znawcą sztuki, żeby się nią zachwycać. Już sam pobyt w tak pięknym miejscu i podziwianie tych dzieł może się okazać wyjątkowym przeżyciem. I tego właśnie Wam życzę.
Adres: Bodestraße 1, 10178 Berlin (Mitte)
Strona internetowa