Gdybym miała polecić tylko jedno muzeum sztuki nowoczesnej w Berlinie, które warto uzględnić w planie zwiedzania miasta, to wybrałabym DARK MATTER. Wystawa składa się z 7 instalacji świetlnych oferujących intensywne doznania audiowizualne. Dzięki innowacyjnej technice, obcowanie ze sztuką nabiera tu zupełnie nowego formatu i znaczenia. Można się całkowicie zatracić w czasoprzestrzeni.
Niezwykły koncept DARK MATTER da się opisać w 3 słowach: światło, dźwięk i ruch. Reszta pozostaje subiektywną kwestią interpretacji odbiorcy. Ponieważ nie sposób przewidzieć, jakie wrażenie wywołają u danej osoby tak silne bodźce, warto się menatalnie przygotować na różne możliwe reakcje. Jeżeli chodzi o mnie, to momentami czułam się wręcz zahipnotyzowana. Ale w bardzo pozytywnym sensie – podobało mi się to „oderwanie” od rzeczywistości.
Największe wrażenie zrobiła na mnie instalacja GRID. W tym miejscu można się położyć i obserwować ruszjące się nad głowami kształty oraz zmieniające kolory. Cały spektakl trwa kilka minut i towarzyszy mu muzyka elektroniczna o różnej intensywności. Odniosłam wrażenie, że niektórzy byli tak zafascynowani i pochłonięci, że obejrzeli go kilka razy.
Inne wystawy oferowały równie ciekawe doznania, takie jak siedzenie na leżakach przy ognisku czy tworzenie własnej muzyki. W ostatniej sali znajduje się drabina rozbudowana o czujniki, które pod wpływem dotyku wydają różne dźwięki. Nie brakuje również miejsc przeznaczonych do zabawy dla wszystkich grup wiekowych. Na przykład instalacja POLYGON PLAYGROUND to dzieło, po którym można chodzić.
Wizyta w DARK MATTER zdecydowanie przerosła moje oczekiwania. Do dziś wspominam ją z dreszczykiem emocji. Polecam!
Adres: Köpenicker Chaussee 46, 10317 Berlin Bilety: normalny 18€, ulgowy 14€ Strona internetowa
O wow! Ale niesamowicie to wygląda! 🙂
Tak, robi wrażenie 🙂